PKP PLK SA zmienia swoją decyzję w sprawie ograniczeń godzin pracy! Mieszkańcy w szoku!
- rswspolnota
- 3 lip 2024
- 2 minut(y) czytania
PKP PLK SA wprowadza niekorzystne zmiany wobec uciążliwości jakie mają miejsce i związane są z funkcjonowaniem punktu ładunkowego w Palędziu.

1. Firma Dolata kieruje pismo 28 lutego 2024 do Wójta Gminy Dopiewo Pawła Przepióry z prośbą o interwencję ponieważ ograniczenia nałożone na punkt ładunkowy ograniczającą z kolei jego rozwój. Jak wskazuje w piśmie prowadzona działalność ma wpływ na lokalną społeczność. W piśmie tym firma Dolata zgadza się na ograniczenie pracy w niedzielę, szkoda że nie wtedy kiedy prosili go o to mieszkańcy. Tak wygląda hipokryzja i kłamstwa firmy DOLATA. Punkt ładunkowy w Palędziu nie jest dostosowany do przeładunków pełnych składów, wielokrotnie udowodniła to firma DOLATA prowadząc rozładunki po godz. 22:00.
2. Wójt Gminy Dopiewo Paweł Przepióra w swoim bardzo krótkim piśmie z dnia 7 marca 2024 roku kierowanym do PKP PLK w Poznaniu prosi o przeanalizowanie i wypracowanie kompromisu przekazując pismo od firmy Dolata.
To pismo wg. nas nie powinno wyjść z UG Dopiewo w dodatku z rąk Wójta ! Pismo jako odpowiedź powinno zostać skierowane do firmy DOLATA, jako że mieszkańcy wypracowali kompromis wobec uciążliwości i wobec negatywnych zachowań podmiotu, który nie potrafi dostosować się do reguł tu panujących.
3. PKP PLK w Poznaniu przekazuje informacje do PKP PLK w centrali w Warszawie, tworzy wewnętrzny dokument o zmianach pracy punktu ładunkowego i wdraża jego postanowienia zanim zmiany zostają wprowadzone do załącznika do regulaminu. W tym samym czasie PKP PLK w Poznaniu przekazuje taką informację do firmy DOLATA, żeby na drugi dzień od dystrybucji pisma mógł już korzystać z rampy kolejowej.
4. PKP PLK w Warszawie wysyła pismo w dniu 28 czerwca 2024 roku w odpowiedzi i tłumaczy się ze swoich decyzji, które zapadły w roku 2024. Podsumowując przekłada skargi mieszkańców nad skargę przewoźnika, normy hałasu nad swobodę gospodarczą. Ewidentnie regulamin bocznicy to dokument, który może być zmieniany po każdej analizie przez władze spółki w zależności od tego jak "zawieje wiatr i jaką mamy pogodę". Warto dodać, że w piśmie tym jest informacja, jakoby przewoźnicy zostali zobowiązani do korzystania z obiektów w sposób nieprzekraczający wartości dopuszczalnych norm hałasu. Przy czym nie są w stanie tego kontrolować a nawet sami takie przekroczenia wykazali. Więc gdzie jest sens i logika takiego zapisu ?
Ocenę tej sytuacji można rozpatrywać w różnych kategoriach, co nie zmienia faktu, że uciążliwości wynikające z użytkowania tego punktu ładunkowego przekładające się na komfort i zdrowie mieszkańców mają drugorzędne znaczenie nawet dla samego byłego Wójta i władz spółki PKP PLK SA w jego ostatecznej decyzji.
Udostępniamy pisma w jednym pliku zgodnie z jego chronologią:
Comments