top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autorarswspolnota

Straż Ochrony Kolei (SOK) wprowadza w błąd !

Nieprawdziwe informacje przekazywane przez dyżurnego SOK w Poznaniu.


Straż Ochrony Kolei jest tak mocno podporządkowana PKP, że podczas zgłoszeń o wykroczeniach ze strony podmiotów korzystających z punktu ładunkowego przekazują nieprawdziwe informacje od których później bronią się przysłaniając omyłką służby dyżurnej. Niestety zdarza się to po raz kolejny.

Interwencja a raczej jej brak dotyczy wydarzeń z dnia 16 stycznia 2021 roku kiedy to podmiot wykonujący przeładunki (firma "DOLATA") zakończył je przed północą. Mieszkańcy otrzymali informację od dyżurnego SOK w Poznaniu, że przeładunki mogą odbywać się całodobowo. Dyżurny przekonywał, że potwierdził tą informację od przełożonego i że nie zostanie podjęta interwencja na miejsce zdarzenia. Poprosiliśmy SOK o wyjaśnienie.

W piśmie otrzymanym od zastępcy komendanta Radosława Nowaka zostaje zawarta informacja w której rzekomo funkcjonariusze nie zostali skierowani na rampę kolejową ponieważ wykonywali inne zadania.

Można odnieść wrażenie, że PKP w znaczący sposób kieruje działaniami SOK i nie można już liczyć na ich pomoc, tym bardziej, że podczas interwencji nie wystawiają mandatów. Nie zwalnia nas to z każdorazowego informowania SOK o wykroczeniach na rampie aby pozostawić ślad w statystykach zgłoszeń.

Warto też wspomnieć o innych dwóch interwencjach SOK kiedy to zostali powiadomieni o pracy rampy poza dopuszczalnymi godzinami. Interwencje zakończyły się zwróceniem uwagi podmiotowi wykonującymi przeładunki.

Tak więc mając do czynienia z notorycznym nieprzestrzeganiem dopuszczalnych godzin, kiedy może odbywać się rozładunek z wagonów zwłaszcza przez firmę "DOLATA" zwraca mu się grzecznie uwagę.


Link do pisma z odpowiedzią SOK poniżej:






12 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page